fbpx

Błędy i złe nawyki których unikać.

Maj 29, 2019

Podcast – Jak zarabiać na promocjach bankowych. Błędy i złe nawyki których unikać.

JAK ZARABIAĆ NA PROMOCJACH BANKOWYCH to poradnik, który będzie Cię prowadzić przez temat promocji bankowych, pokaże, że to nie banki mają na nas zarabiać, ale to dzięki pewnym rozwiązaniom to właśnie my możemy i powinniśmy zarabiać na bankach. Dam Ci wiele podpowiedzi, jak rozwinąć się w tym temacie, dlaczego warto z tego korzystać, skąd brać wiedzę na temat aktualnych promocji, jak skategoryzować promocje, czy, dlaczego i z których warto brać udział. Dostaniesz DARMOWE narzędzie, dzięki któremu będziesz mieć aktualne promocje, przypomnienia, swoje promocje, ustawienia i wiele innych. Mam nadzieję, że będzie to dobry kanał zdobywania wiedzy i doświadczeń w tym zakresie.

Pobierz podcast

Bonusy

Zapisz się na nasz newsletter lub dołącz do grupy na Facebooku! Znajdziesz tam ciekawe sugestie!

Podcast do czytania – transkrypcja odcinka

To jest podcast: Jak zarabiać na promocjach bankowych? Odcinek czwarty. Błędy i złe nawyki których unikać.

Cześć. Fajnie, że jesteście. Dziś w odcinku o tym, jak zmienić swoje nawyki czyli podejście do promocji bankowych, banków i kart. Jakie błędy – często nieświadomie popełniamy, czego się boimy? Oraz oczywiście jak znajdywać i wybierać promocje bankowe. Czy wszystkie promocje są dla wszystkich? Czy zawsze warto korzystać z danej promocji? Zapraszam.

W ostatnim odcinku dowiedzieliście się, wg jakich kategorii podzielić sobie promocje bankowe. Mam nadzieję, że odrobiliście też już zadanie domowe i wiecie, jakim typem użytkownika jesteście. Zatem, do dzieła.
Dzisiejszy temat poświęcimy jeszcze nieco na uzmysłowienie sobie pewnych faktów i wypracowanie kilku nowych nawyków eliminując te stare i niestety nieprzydatne. Wspominaliśmy już o szeregu pytań czy zarzutów, które każdy niedowierzający próbuje przedstawić twierdząc, że promocje bankowe nie działają i niemożliwym jest, by banki coś dawały. Otóż dają – to fakt. Ale jakim kosztem? No wiadomo, odrobina czasu i wysiłku. Na pewno nie praca łopatą. 😉
Najprościej uświadomić sobie, jakie błędy najczęściej popełniamy nawet o tym nie wiedząc i z jakich nawyków trzeba się wyleczyć. Wymienię tu kilka podstawowych i spróbujmy je rozwinąć w dalszej części odcinka, choć wiadomo, że jest lub może być ich więcej, u każdego inaczej:
1. Korzystanie tylko z usług jednego banku.
2. Nieuzasadnione przywiązanie do gotówki jako przeszkoda także m. in. w panowaniu nad domowym budżetem i finansami.
3. Unikanie płatności kartą płatniczą – wolimy przelewy, boimy się opłat.
4. Paniczny strach przed płatnościami telefonem – NFC, BLIK, przelew na telefon.
5. Brak wiedzy na temat nowych możliwości takich jak: Google Pay, Apple Pay czy Revolut.
6. Policzenie, na jakim poziomie średnio miesięcznie są nasze wydatki.
7. Jak w końcu wybierać promocje bankowe dla siebie?

• Część z powyższych tematów poruszyliśmy już w drugim odcinku naszego poradnika, więc nie będziemy się powtarzać. Historia jednego banku w analogii do jednej restauracji powinna być dość jasna i klarowna. 😉
• Najpóźniej od dziś czyli od momentu oglądania czy słuchania tego odcinka gotówka powinna być Twoim wrogiem. Wiem, że każdy lubi ją mieć w portfelu, dotykać. Czujemy się wtedy bogatsi i jeszcze wiele innych argumentów. Ale operacje bezgotówkowe to podstawa zarabiania na promocjach bankowych. Wiem, że zaraz podniosą się głosy, że nie wszędzie jeszcze można płacić kartą, że niektórzy (szczególnie mniej zarabiający) dzielą sobie budżety domowe na system kopertowy itd. Nie mówię, by nie mieć jej w ogóle, ale unikać. A mając wszystkie płatności zarejestrowane w banku, łatwiej sprawdzić i policzyć, gdzie i na co wydajemy nasze pieniądze prowadząc właśnie budżet domowy. To dodatkowo pozwoli usystematyzować i zauważyć pewne sprawy. Wracając do samej gotówki – nawet w mojej dzielnicy w piekarni i warzywniaku da się płacić kartą i nawet BLIKiem. A to świetne miejsca, do spełniania warunków promocji, gdzie brak minimalnego limitu kwot, czyli pieczywo za 6 zł i warzywa lub owoce za 4 czy 8 zł to super rozwiązanie. Chyba w każdym markecie, nawet już od kilku lat w Biedronce (bo o ile pamiętam, jako jedna z ostatnich nie miała tej możliwości), czy na stacjach benzynowych da się dokonywać płatności bezgotówkowych czyli płacimy kartami lub telefonem. Acha, gdyby ktoś chciał jeszcze dodać hasło, że teraz bank będzie wiedział, gdzie kupuję to i tamto, gdzie korzystam z usług i takie tam, to ja mówię: no i co? I tak wszędzie zabierasz swój smatfon. 😉
• W sklepach internetowych, Allegro, markety ze sprzętem RTV, AGD itp. płacimy kartami (wybieramy opcję Visa lub Mastercard), BLIKa, ewentualnie portfele elektroniczne (Visa Checkout, Masterpass, GPay, PayU itp.) Unikajmy przelewów klikając logo banku, bo to nie zlicza się do płatności kartą. A te właśnie płatności kartą to podstawowy warunek praktycznie każdej promocji bankowej. Co do opłat – zdarza się, – choć już coraz rzadziej i sporadycznie, że jakiś sklep dolicza sobie 50 groszy lub kilka złotych za transakcję za pomocą niektórych powyższych form płatności. Pytanie, czy warto zapłacić 2 zł za taki przelew i zyskać np. 200 zł w promocji, czy nie korzystać i nie mieć nic. 😉
• NFC, BLIK, aplikacje mobilne banków czy przelew na telefon to często tajemne i magiczne słowa. Nic bardziej mylnego – to proste i funkcjonalne rozwiązania. Korzystanie z nich nie jest ani trudne, ani skomplikowane. Oczywiście najtrudniejszy pierwszy krok i przekonanie się do nowych rozwiązań. Zgadnijcie, czy zamierzam o tym zrobić też odcinek?
• Nowe możliwości takie jak Google Pay, Apple Pay czy Revolut to świetne narzędzia do jeszcze większego bezpieczeństwa i wygody. Nie trzeba nosić walizki kart lojalnościowych czy płatniczych wszystkich banków. Dodatkowo są one zabezpieczone możliwością wyłączenia za pomocą opcji wyłączenia właśnie NFC. A Revolut dla osób korzystających z różnych walut jest też opcją wartą rozważenia.
• Aby dobrze przygotować się do udziału w promocjach, co nie jest ani czasochłonne ani trudne, ale wymaga podstawowej wiedzy, trzeba uświadomić sobie, policzyć, ile mniej więcej średnio wydajemy w miesiącu. Założenie jest takie, że promocje bankowe mają nam pomagać więcej zarabiać a nie wydawać. Generować zyski na poziomie nawet kilku tysięcy złotych na rok! Więc korzystając z promocji będziemy wybierać taką ich ilość oraz warunki do spełniania, by móc wyrobić „ich minimum” w miarę w najkrótszym czasie oraz pełne możliwości. Co to znaczy? Załóżmy, że są obecnie dostępne promocje np. na kartę kredytową banku A (warunek wydać nią 1500 zł w trzy miesiące) i promocja na konto osobiste banku B i C (warunek taki sam – wydać kartą do konta 300 zł w każdym z trzech miesięcy). Załóżmy też (czy realnie czy nie, to inna kwestia), że nasze średnie wydatki miesięczne są na poziomie 1000 zł. Jak zatem dobrze skorzystać z przykładowych promocji? Nie zwiększając wydatków (no chyba, że takie planujemy – np. wakacje, większe zakupy, remont itd.) korzystamy z promocji banku A i B (w pierwszym miesiącu wydajemy 700 zł z promocji A i 300 z promocji B). W drugim miesiącu analogicznie (700+300), w trzecim miesiącu z promocji A zostaje do wydania 100 zł, z promocji B 300 zł i wtedy właśnie przystępujemy do promocji C gdzie też mamy do zapłacenia minimum 300 zł (co daje łącznie 700 zł w trzecim miesiącu). Zostaje nam mały bufor do wykorzystania. Nic nie szkodzi, do niedawna w ogóle nie było to brane pod uwagę. Lepiej, by został jakiś bufor, luźna kwota, niż nie wykorzystać możliwego maksymalnego benefitu z promocji!

• I teraz sedno, najważniejsze. W promocjach bankowych, by dobrze „przetestować” produkty i dostać określony regulaminem bonus, najczęściej banki wymagają dwóch czynności – wpłata na konto określonej kwoty w miesiącu oraz płatności kartą. Ten warunek bywa w dwóch wersjach – albo ilość razy czyli minimum 5, minimum 15 razy, albo kwotowo – minimum 300 zł. Są też aktywności dodatkowe, ale są one mniej związane z operacjami pieniężnymi czyli np. instalacja aplikacji mobilnej, zalogowanie się do niej minimum raz w miesiącu, czasem wykonanie jakiegoś przelewu. Wybierając promocje bankowe, warto w głównych szacunkach wziąć właśnie pod uwagę płatności kartami. Ile jesteśmy w stanie wydawać (tyle co do tej pory) by spełnić warunek płatności kartą. Jeśli zarabiamy mało i niewiele wydajemy, korzystajmy z jednej lub dwóch promocji. Jeśli więcej, to nawet 3, 4 czy więcej. Ważne, by nad tym panować.
• Jak w końcu wybierać promocje bankowe dla siebie? Tak jak zostało już wcześniej wspomniane – nie masz wysokich lub regularnych dochodów, skupiaj się na kontach osobistych. Jeśli zarabiasz regularnie poszerzając zakres zainteresowań promocjami, zastanów się może nad kartami kredytowymi. Dają po prostu więcej wycisnąć z banków. Masz oszczędności – to wiesz, że konta oszczędnościowe i lokaty są dla Ciebie. Zatem nie wszystkie promocje są dla wszystkich. Trzeba wiedzieć, w jakim punkcie jesteś i na co chcesz i możesz sobie pozwolić. Co jest dla Ciebie opłacalne a co niekoniecznie. Czasem masz bank 100 m od domu a czasem kilka czy kilkanaście kilometrów. To też może mieć spore znaczenie.
• Pamiętajcie, że biorąc udział w promocji dziś, która trwa dwa miesiące, po tym okresie możecie wziąć udział w kolejnej promocji w innym banku. I wtedy zaczniecie na bieżąco wybierać sobie najkorzystniejsze dla Was na dany czas promocje.

Podsumowując. Po dzisiejszym odcinku, wiesz już, że gotówka to Twój wróg jeśli chodzi o zarabianie na promocjach bankowych. Po prostu. I wiesz, też, jak policzyć, z ilu i jakich promocji jednocześnie korzystać, by spełniać wymagania a nie przedobrzyć. Jeśli zaczynasz, nie bój się, będziemy już powoli konkretyzować tę wiedzę.

Zadanie domowe. Mam nadzieję, że przynajmniej część z Was z ciekawości zainstalowała już wcześniej BankoMoc. Jeśli nie, wystarczy wejść do sklepu Google Play, wpisać BankoMoc i zainstalować. Niestety póki co jest tylko w wersji na Androida. Obecnie aplikacja zajmuje bardzo niewiele, bo około 10 MB, więc nie macie się co martwić, że telefon Wam się zapcha. 😉 Jeśli już zainstalujecie, w menu głównym jest Instrukcja, od tego zacznijcie. Pozwoli Wam to zrozumieć, jak działa aplikacja. W następnym odcinku wstępnie ją skonfigurujemy wg Twoich danych oraz poszukamy najprostszych promocji, dzięki którym ruszymy z miejsca.

Dzięki za uwagę i poświęcony czas. Jeśli podoba Ci się ten cykl poradników, zapraszam do pozostawienia pozytywnych komentarzy pod tym filmem na YouTube czy FB, polubienia naszego Fanpage na FB. Udało nam się uruchomić też wersję podcastów (jeśli ktoś nie ma czasu czy możliwości oglądać video). Podcasty można słuchać bezpośrednio na stronie www.bankomoc.pl oraz takich platformach jak Spotify czy Spreaker.com. Planujemy wdrożenia na kolejnych. Zapraszam również do zapisania się na newsletter. Dostaniesz tam też ciekawe i przydatne porady i informacje.

I pamiętaj – PROMOCJE BANKOWE SĄ DLA CIEBIE. Cześć.

BankoMoc - Newsletter!

Jak zarabiać na promocjach bankowych? Pobierz naszą aplikację GRATIS i BEZ REKLAM, zapisz się i będziesz otrzymywać tylko najważniejsze informacje o promocjach bankowych, aktualizacjach i nowościach wartych poświęcenia Twojego czasu.

Zapraszam.

Proszę czekać...

Dziękujemy za zapisanie się!

Polityka cookies

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na ich stosowanie.

Dodatkowe informacje